Tymczasem Maria znów spotka się z Michałem - ostatni raz przed jego powrotem do Stanów. I od razu wyczuje, że brat ma problemy…
- Hej, dlaczego jesteś taki smutny? Powinieneś się cieszyć… Dziecko, ślub, nowe życie…
- Wiesz, mam takie dziwne wrażenie… jakbyśmy mieli się już nigdy nie zobaczyć.
- Co ty opowiadasz, zobaczymy się już za dwa tygodnie! Tylko na siebie uważaj, zrozumiano? I proszę cię, nie strasz mnie już, dobrze?