Andrzej, widząc ukochaną, będzie kompletnie zaskoczony:
- Marta? Kiedy wróciłaś?
- Dziś rano…
- To dlaczego nie zadzwoniłaś?
- Bo chciałam wam zrobić niespodziankę… I widzę, że chyba mi się udało?
A chwilę później Ania radośnie zapowie:
- Mamo, a Julka będzie dziś u nas spać!
Na co Marta od razu straci humor…
- Naprawdę? To super… A mama Julki też?