- Nie mówiłam ci, bo się wstydziłam… Ale prawda jest taka, że przybiegałam do niego na każde jego gwizdnięcie - dziewczyna, bliska łez, przytuli się do przyjaciela. - Zrobiłabym dla niego wszystko. Absolutnie wszystko. A Michał bezwzględnie to wykorzystywał. Oszukiwał mnie na każdym kroku, kłamał w żywe oczy… A ja mu ciągle wierzyłam, chciałam wierzyć… Boże, jaką byłam frajerką!