Brutalny atak...
Tomek od razu przyjedzie do prokuratury, gdzie Agnieszka przekaże mu ostatnie wieści:
- Dwóch ludzi stoi przed domem i jeśli chodzi o małą… Nie denerwuj się, Zosia jest już naprawdę bezpieczna. (…) Jak przeczytałam stenogramy rozmów, byłam pewna, że dojdzie do próby uprowadzenia dziecka. Żeby cię wyeliminować. Zresztą, zaraz sam to przeczytasz…