Tymczasem Kinga zacznie podejrzewać, że Robert mówił w szpitalu prawdę - i żona faktycznie próbuje go otruć. Odwiedzi sąsiadów, by upewnić się, że Lubiński jest bezpieczny… A Beata przyzna się do próby zabójstwa!
- Żeby nie było wątpliwości… W razie czego, wszystkiego się wyprę!