Za to Marek, gdy szkoła zawiadomi go o zaginięciu aż trójki uczniów, będzie w szoku.
- Ale jak to się stało, że dzieci odłączyły się od grupy?! Przecież były pod państwa opieką! Niedługo zacznie się ściemniać... Dzwonię na policję!
A słowa leśnika wcale go nie uspokoją…
- Już zostali zawiadomieni. I jeśli w ciągu najbliższej godziny dzieciaki się nie odnajdą, to zaczną się poszukiwania. Straż leśna, policja, zastęp straży pożarnej, no i jak będzie trzeba, to ochotnicy z okolicznych wsi…