Tymczasem Sylwia - rozczarowana tym, że Janek wciąż traktuje ją tylko jak "siostrę" - ostro szefowi dogryza:
- Jesteś zwykłym tchórzem i boisz się własnych uczuć!
Joanna wpada jednak na pomysł, jak przyjaciół pogodzić...
- Zakład, że jeszcze dziś wszystko skończy się happy endem?