Tymczasem do lokalu zagląda Olga… A Japończyk wykorzystuje okazję, opowiada jej o dramacie Zawadzkiego - i błaga o pomoc.
- Chłopina się całkiem załamał…
- A co ja mogę…?
- Ty możesz wszystko… Idź tam do niego, bo się zapije na śmierć!
Niestety, rozmowa z Olgą też Jankowi nie pomaga… Ani tym bardziej kolejne dawki alkoholu.