Przyzna się do przestępstwa?

Przyzna się do przestępstwa?
Przyzna się do przestępstwa?

Bracia Zduńscy przyjeżdżają po Janka do aresztu, ale szef bistro odrzuca ich pomoc - i znika. A Piotr nawet nie próbuje ukryć niepokoju…
- Jak posiedzi sam, zacznie kombinować, to wszystko może się zdarzyć… Może mu odbije i zacznie zgrywać bohatera? Powie, że to jednak on prowadził, weźmie winę na siebie…
- Nie, no bez przesady. Janek nie jest idiotą!
- Stawka jest wysoka, dwanaście lat…

Zdjęcia w galerii:
Przyzna się do przestępstwa?
Przyzna się do przestępstwa?
Przyzna się do przestępstwa?
Przyzna się do przestępstwa?
Przyzna się do przestępstwa?
Przyzna się do przestępstwa?
Przyzna się do przestępstwa?
Przyzna się do przestępstwa?
Przyzna się do przestępstwa?

Polecamy