.
Gdy Iza odwiedzi bistro, Zduński od razu zażąda wyjaśnień. A dziewczyna, zmieszana, szybko odwróci wzrok…
- Od dwóch lat jestem z mężem w separacji, dlatego ci nie mówiłam, bo… bo zwyczajnie nie było o czym!
- Jasna sprawa.
- Nie mam obowiązku zwierzać ci się ze wszystkich moich życiowych błędów!