Szalona noc Marcina - nic nie pamięta!

Szalona noc Marcina - nic nie pamięta!
Szalona noc Marcina - nic nie pamięta!

Blady ze strachu, Chodakowski zagląda w końcu do baru… A tam rzuca mu się na szyję zupełnie obca dziewczyna - Klara.

- Marcinku! Czołem, człowieku… Buziaczek!
- My się znamy?...
- No co ty, człowieku, i to całkiem blisko! Klara, nie pamiętasz?!
- A co to znaczy „całkiem blisko”? -
Maczeta, rozbawiony, od razu nadstawia ucha…

Zdjęcia w galerii:
Szalona noc Marcina - nic nie pamięta!
Szalona noc Marcina - nic nie pamięta!
Szalona noc Marcina - nic nie pamięta!
Szalona noc Marcina - nic nie pamięta!
Szalona noc Marcina - nic nie pamięta!
Szalona noc Marcina - nic nie pamięta!
Szalona noc Marcina - nic nie pamięta!
Szalona noc Marcina - nic nie pamięta!
Szalona noc Marcina - nic nie pamięta!
Szalona noc Marcina - nic nie pamięta!
Szalona noc Marcina - nic nie pamięta!
Szalona noc Marcina - nic nie pamięta!

Polecamy