Oko za oko... cios za cios!

Oko za oko... cios za cios!
Oko za oko... cios za cios!

Szantażując Kingę, Lubiński jednak się przeliczy. Bo Zduńskich… jest dwóch. A Paweł ma całkiem spory talent do walki wręcz! Gdy Kinga - zalana łzami - pojawi się w bistro, jej szwagier od razu wybuchnie wściekłością. I pojedzie na Deszczową…  

Zdjęcia w galerii:
Oko za oko... cios za cios!
Oko za oko... cios za cios!
Oko za oko... cios za cios!
Oko za oko... cios za cios!
Oko za oko... cios za cios!
Oko za oko... cios za cios!
Oko za oko... cios za cios!
Oko za oko... cios za cios!
Oko za oko... cios za cios!
Oko za oko... cios za cios!
Oko za oko... cios za cios!
Oko za oko... cios za cios!
Oko za oko... cios za cios!
Oko za oko... cios za cios!
Oko za oko... cios za cios!

Polecamy