Oko za oko... cios za cios!
Zduńska, gdy dowie się o kłopotach męża, od razu sąsiada odwiedzi - i spróbuje konflikt załagodzić.
- Wiem, że jesteś zły i że chcesz złożyć skargę na Piotrka… Masz prawo być na niego wkurzony, mój mąż narobił strasznych głupot! Ale proszę cię, bądź wspaniałomyślny i odpuść mu...
Jednak "litość" Roberta będzie miała swoją cenę… I to wysoką.