Dziewczyny wymykają się ze szkoły… I przed budynkiem wpadają na Olka - korepetytora Uli. Okazuje się, że chłopak szuka ich koleżanki.
- Baśka Skowron uczy się w waszej klasie, prawda? Mam coś dla niej…
- Nie ma sprawy, możemy jej przekazać! - Ula wykorzystuje okazję i wymownie zerka na samochód. - Ale wiesz… Przysługa za przysługę!