Atak na Martę!

Atak na Martę!
Atak na Martę!

Tymczasem Marek, zdenerwowany, zażąda od Anny dowodów:

- Musimy jak najszybciej pójść do lekarza, jeszcze dzisiaj. I w tej sprawie nie ustąpię!

Jednak Gruszyńska go przechytrzy. Na kilka dni wyjedzie z domu - i wmówi kochankowi, że trafiła do szpitala, bo jej ciąża jest zagrożona.

Zdjęcia w galerii:
Atak na Martę!
Atak na Martę!
Atak na Martę!
Atak na Martę!
Atak na Martę!
Atak na Martę!
Atak na Martę!
Atak na Martę!
Atak na Martę!
Atak na Martę!
Atak na Martę!

Polecamy