Na widok kolejnego gościa - Jane Buford - uśmiech Pawła jednak zniknie. Zduński powita kuzynkę raczej chłodno:
- Przyszłaś tu, żeby mnie przeprosić?
A Janka zdobędzie się w końcu na odwagę i cicho wyzna:
- Przyszłam, bo chcę ci powiedzieć, co naprawdę tam się wydarzyło… Akurat ty masz prawo wiedzieć.