A chwilę później nad stawem zjawi się "team" Mostowiaków: Lucjan, Marek i Mateusz… Zgrana ekipa, która - na prośbę Pawła - przez kilka ostatnich godzin montowała na pomoście romantyczne dekoracje. Zduński, widząc minę Ali, parsknie w końcu śmiechem:
- Spokojnie, pokochają cię od razu, nie ma innej opcji!