Widząc synową, Rogowska będzie w szoku. Ale jako pielęgniarka zachowa zimną krew - i ruszy do akcji.
- Jak często masz skurcze?
- Co dwie, trzy minuty. Boże, mamo, co to będzie?
- Będziemy, kochanie, rodzić… Damy radę! Połóż się płasko, to trochę spowolni akcję porodową. Potrzebne będą czyste ręczniki, mydło, miska… Umyję tylko ręce i zaczynamy!
A kilka minut później do domu wpadnie przyszły tata…