Janka zabija...
Od chwili napadu Janka marzy tylko o jednym: by z ofiary zamienić się w kata. Zdobyła nielegalną broń i pragnie ukarać bandytę za to, jak zniszczył jej życie… Ukrywa jednak swoje plany przed rodziną i przyjaciółmi. A Pawłowi wyznaje tylko:
- Widzę twarz tego człowieka każdej nocy. W każdej chwili, kiedy tylko zamknę oczy…