Janka zabija...
I dogania swoją ofiarę już po kilku metrach... Jednak w końcu szczęście go opuszcza.
Dziewczyna rozpaczliwie broni się i z całej siły napastnika odpycha - a Dariusz traci równowagę, upada, uderzając głową o burtę jednej z łódek… I już nie wstaje.