- Przecież nie może być tak, że jeden błąd, jedno idiotyczne potknięcie przekreśla wszystko...
- Idiotyczne potknięcie? Dla ciebie to tylko "potknięcie"?! - Marta z trudem panuje nad emocjami. - Powiedz mi w takim razie, co by było, gdyby sprawy potoczyły się inaczej?