- Bez znaczenia, czego teraz chcę… Zabawne, wiesz, naprawdę wierzyłam, że Andrzej się zmienił… Że będzie wiernym, kochającym mężem. Wszyscy daliśmy się nabrać na tę jego maskaradę! Wojciechowska znów jest bliska łez. A do drzwi puka… teściowa!