Barbara przyjedzie do Nałęczowa z małą Anią - córką Marty. I gdy tylko wysiądzie z auta, od razu się zachwyci:
- Jak tu pięknie… Czuję się, jakbym przyjechała do jakiegoś kurortu na wczasy, a nie na badania!
A gdy Tomek - który obie "dziewczyny" dostarczy na miejsce - zajmie się bagażami, Mostowiakowa wybierze się na pierwszy spacer…