Ślubu nie będzie!

Ślubu nie będzie!
Ślubu nie będzie!

W końcu, Kasia postanowi zerwać zaręczyny. Napisze do Roberta list, który zostawi na posterunku:

- "Nie mogę cię dłużej okłamywać, nie potrafię. Jesteś wspaniałym facetem… Dobrym, najlepszym człowiekiem, ale myślę... Jestem pewna, że nie byłbyś ze mną szczęśliwy. Musimy odwołać ślub…"


I pomknie z Lipnicy do Warszawy…

Zdjęcia w galerii:
Ślubu nie będzie!
Ślubu nie będzie!
Ślubu nie będzie!
Ślubu nie będzie!
Ślubu nie będzie!
Ślubu nie będzie!
Ślubu nie będzie!
Ślubu nie będzie!
Ślubu nie będzie!
Ślubu nie będzie!
Ślubu nie będzie!

Polecamy