Od cyjanku - do czekoladek!

Od cyjanku - do czekoladek!
Od cyjanku - do czekoladek!

Janka - po tym, jak kuzyn spotykał się z jej siostrą - zapragnęła zemsty. I nie przegapiła żadnej okazji, by wbić Chodakowskiemu "szpilę". Podczas kolejnego spotkania, Marcin spodziewa się więc najgorszego: 
- A może, zamiast ciągle za mną łazić, po prostu daj mi parę razy po pysku i będziemy kwita?

Ale gdy dziewczyna odpowiada, w jej głosie nie słychać już złości…

- Kiepski pomysł… Mogłabym ci złamać szczękę!
- No tak, miss kravmagi…

Zdjęcia w galerii:
Od cyjanku - do czekoladek!
Od cyjanku - do czekoladek!
Od cyjanku - do czekoladek!
Od cyjanku - do czekoladek!
Od cyjanku - do czekoladek!
Od cyjanku - do czekoladek!
Od cyjanku - do czekoladek!
Od cyjanku - do czekoladek!
Od cyjanku - do czekoladek!
Od cyjanku - do czekoladek!
Od cyjanku - do czekoladek!
Od cyjanku - do czekoladek!
Od cyjanku - do czekoladek!

Polecamy