Zbuntowany przystojniak!

Zbuntowany przystojniak!
Zbuntowany przystojniak!

Chodakowski, po długiej rozmowie z bratem, zgodzi się, by Marcin przyjechał do Warszawy… Jednak chłopak go zaskoczy - i zjawi się kilka dni przed ustalonym terminem. A gdy zadzwoni do drzwi, otworzy mu Agnieszka.
- Ciocia? Witaj ciociu!

Junior szeroko się uśmiechnie - i od serca "ciotunię" uściska. A Olszewska wpadnie w panikę:
- Proszę mnie puścić! O co chodzi, kim pan jest?!

Zdjęcia w galerii:
Zbuntowany przystojniak!
Zbuntowany przystojniak!
Zbuntowany przystojniak!
Zbuntowany przystojniak!
Zbuntowany przystojniak!
Zbuntowany przystojniak!
Zbuntowany przystojniak!
Zbuntowany przystojniak!
Zbuntowany przystojniak!
Zbuntowany przystojniak!
Zbuntowany przystojniak!
Zbuntowany przystojniak!
Zbuntowany przystojniak!
Zbuntowany przystojniak!
Zbuntowany przystojniak!

Polecamy