Wszystko zacznie się od… Lucjana. Senior rodu wybierze się na przechadzkę, źle oceni swoje siły - i zadzwoni w końcu do wnuczki.
- Natka? Mam dwie prośby… Po pierwsze: nie mów nic babci! A po drugie: poproś ojca o pomoc, bo widzisz… Głupia sprawa… Jestem w lesie, ale chyba bez waszej pomocy nie wrócę… Nogi odmówiły mi posłuszeństwa.