- Ale ponieważ jestem nowoczesna i otwarta… - Maria zawiesza głos i puszcza do Pawła oko. - To jeśli wolisz, możesz mi mówić po imieniu!
- Wolałabym mówić… "Mamo".
Asia zerka nieśmiało na Rogowską - a Maria już wie, że Paweł dokonał dobrego wyboru… Kilka minut później, na prośbę teściowej, Joanna opowiada o swojej pracy.