…I na widok "ukochanej", stanie jak wryty. Chodakowski od razu zrozumie, że Agnieszka go okłamała. I wybiegnie z mieszkania, nawet nie siadając do stołu.
- Wiecie, co? Napijcie się za moje zdrowie, bo… kurczę, przypomniało mi się, że obiecałem coś kumplowi. I na śmierć o tym zapomniałem!
A kilka minut później, z kolacji zrezygnuje też Olszewska.