- Gdzie on się schował?! Skórkojad! Jak go dorwę… Cholera, jak się woła na chomika?! Cip cip? Kici kici? Wychodź, sukinsynu!
Obaj przyjaciele, szukając gryzonia, od razu padną na kolana… I wtedy do domu wróci Mirka.
- Co tu się, u diabła, dzieje?!
- Nic takiego! Prezent… nam uciekł.