Mirka pośle chłopakowi lodowate spojrzenie… Ale tylko po to, by dać Zioberowi nauczkę. Bo sekundę później, rzuci z uśmiechem:
- Kuba… Co byś zrobił, żeby się jednak z nami nie rozstawać?...
- Wszystko. Czego tylko zapragniesz! Matko, królowo…
- Dobra. Wszystko zostanie jak było… Jeżeli mi przygotujesz walentynkową kolację!