Tym razem, winny okaże się Kuba - który zapomniał wyjąć z piekarnika walentynkową kolację. Kwiatkowska, z grobową miną, wyrzuci całe "danie" do śmieci… Głodna i coraz bardziej zła.
- Ruszcie tyłki i znajdźcie to… zwierzę! Bo jak wlezie mi do łóżka w nocy, to nie ręczę za siebie!
Dziewczyna pośle kolegom wściekłe spojrzenie…