- Ty, zdecydowanie ty! - Podleśny parsknie w końcu śmiechem. I postanowi trochę się z dziewczyną podroczyć….
- Swoją drogą… Poczułem się dziwnie swojsko.
- Masz mnie za klawisza?!
- Niejeden by o takim marzył…
- No widzisz? Jak chcesz, potrafisz być bardzo milutki… Wystarczy się odrobinę postarać!