Po nocy za kratkami Ula jest w szoku… Ale najbardziej boi się reakcji ojca. I w drodze na przesłuchanie rzuca cicho:
- Czy mój tato wie o... moim zatrzymaniu?
- Jest pani pełnoletnia, w takich przypadkach nie mamy obowiązku informowania rodziców.
- To dobrze, cieszę się, tym bardziej, że to zwykła pomyłka! - w głosie dziewczyny od razu słychać ulgę. - Mówię serio!