Na ławie oskarżonych...

Na ławie oskarżonych...
Na ławie oskarżonych...

Tymczasem prokurator ciągnie dalej…

- Wieczór, pustymi ulicami miasta jedzie na motorze chłopak z dziewczyną. Jedzie z nadmierną prędkością, łamie przepisy, popisuje się, wygłupia. Ktoś powie: młodość, nierozwaga, brawura. Otóż, Wysoki Sądzie, to była zbrodnicza brawura! Bo zginął człowiek,  bo mogli zginąć inni ludzie, a na to nie ma żadnego usprawiedliwienia!

Zdjęcia w galerii:
Na ławie oskarżonych...
Na ławie oskarżonych...
Na ławie oskarżonych...
Na ławie oskarżonych...
Na ławie oskarżonych...
Na ławie oskarżonych...
Na ławie oskarżonych...
Na ławie oskarżonych...
Na ławie oskarżonych...
Na ławie oskarżonych...
Na ławie oskarżonych...
Na ławie oskarżonych...
Na ławie oskarżonych...
Na ławie oskarżonych...
Na ławie oskarżonych...

Polecamy