- Gdyby tylko mogła, zjadłaby cię na śniadanie! Widziałeś, jak na ciebie patrzyła?! - w domu, Chodakowska od razu wybuchnie złością. - "Co za prezencja, pan się marnuje, młody człowieku…"
- Pięknie… Jesteś zazdrosna!
- Nie! Tylko totalnie wkurzona!
Tomek parsknie śmiechem - a to zirytuje Gosię jeszcze bardziej…