.
- Mam tylko syrop i dwa rosoły - Zduński rzuci szefowi ponure spojrzenie… Jednak Zawadzkiego to nie odstraszy. A wszystko przez Sylwię.
- Odpisała mi. No i dupa. To koniec. Ma innego faceta, zostaje w Hiszpanii na stałe… A mnie życzy szczęścia na nowej drodze życia! - Janek, załamany, spojrzy na przyjaciela. - Zapytała, czy możemy zostać przyjaciółmi… Nie uważasz, że po tym wszystkim, co nas łączyło, to jest jeszcze bardziej cyniczne?