04
W finale Bartek wyzna za to kapłanowi, że naprawdę nie radzi sobie z emocjami po utracie brata.
- Ja już nie wiem, co mam robić… Wariuję!
A ksiądz będzie miał dla niego tylko jedną radę:
- Musisz odpuścić… Na własną rękę szukasz sprawcy.(...) Co chcesz osiągnąć, co zrobisz, gdy tego człowieka odnajdziesz?
- Oko za oko, ząb za ząb… Tak to leciało?
Chwilę później Lisiecki zajrzy za to na lokalny cmentarz...