Iza kolejny raz odwiedzi za to Marcina - i poprosi Chodakowskiego, by zatrudnił jej ciotecznego brata Maćka, który wyszedł niedawno z poprawczaka i nie może znaleźć pracy.
- Żebyś nie myślał, że to jakiś kryminalista… Ja za niego ręczę! Smarkacz wplątał się w nieodpowiednie towarzystwo i potem, jak to często bywa, sytuacja trochę wymknęła się spod kontroli.(…) Tak bardzo bym chciała, żeby ktoś w końcu dał mu jakąś szansę...