Geniusz seksu na Deszczowej!

Geniusz seksu na Deszczowej!
Geniusz seksu na Deszczowej!

Gdy Andrzej wspomni, że Lubiński szuka kupca na swoją willę, Werner od razu skorzysta z okazji - i będzie zachwycony.
- Dzięki, Andrzej, właśnie takiego lokum szukałem… Wiszę ci przysługę!
A Budzyński ciężko westchnie…
- Mam moralniaka… Wystawiłem Piotra na strzał.
- O czym ty mówisz?
- O szefie za płotem. I pełnej kontroli, dwadzieścia cztery godziny na dobę…

Zdjęcia w galerii:
Geniusz seksu na Deszczowej!
Geniusz seksu na Deszczowej!
Geniusz seksu na Deszczowej!
Geniusz seksu na Deszczowej!
Geniusz seksu na Deszczowej!
Geniusz seksu na Deszczowej!
Geniusz seksu na Deszczowej!
Geniusz seksu na Deszczowej!
Geniusz seksu na Deszczowej!
Geniusz seksu na Deszczowej!
Geniusz seksu na Deszczowej!

Polecamy