Ciężki kaliber
Budzyński znów spotka się z Julią, tym razem na sali sądowej, bo dziewczyna zacznie pracę w Warszawie i w jednej ze spraw zostanie jego przeciwniczką. Na myśl o pracy z kochanką prawnik nie będzie zachwycony i w końcu poprosi Malicką, by oddała klienta jednemu z kolegów.
- Przepraszam, że stawiam cię w takiej sytuacji... Wiem, że to ciekawa i ambitna sprawa, ale ja nie mogę jej nikomu oddać. Wszyscy w mojej kancelarii są zajęci…