- I co? Myślisz, że to cię usprawiedliwia? Że wystarczy być samotnym, żeby wyciąć komuś taki numer?! Mam ci może jeszcze współczuć?!
- Chcę ci tylko wyjaśnić, dlaczego to zrobiłam… Nie chodzi mi o żadnego faceta. Zależało mi i zależy tylko na dziecku. Nie chcę nikomu rozbijać rodziny… I błagam cię, żebyś też tego nie robiła.