Tylko my dwie wiemy, co się stało…

Tylko my dwie wiemy, co się stało…
Tylko my dwie wiemy, co się stało…

- I co? Myślisz, że to cię usprawiedliwia? Że wystarczy być samotnym, żeby wyciąć komuś taki numer?! Mam ci może jeszcze współczuć?!

- Chcę ci tylko wyjaśnić, dlaczego to zrobiłam… Nie chodzi mi o żadnego faceta. Zależało mi i zależy tylko na dziecku. Nie chcę nikomu rozbijać rodziny… I błagam cię, żebyś też tego nie robiła.    

Zdjęcia w galerii:
Tylko my dwie wiemy, co się stało…
Tylko my dwie wiemy, co się stało…
Tylko my dwie wiemy, co się stało…
Tylko my dwie wiemy, co się stało…
Tylko my dwie wiemy, co się stało…
Tylko my dwie wiemy, co się stało…
Tylko my dwie wiemy, co się stało…
Tylko my dwie wiemy, co się stało…

Polecamy