Bliźniacy od razu zaczną się licytować:
- To wprowadź się do nas!
- Wolnego! U ciebie mama już była, teraz moja kolej!
Aż Maria parsknie w końcu śmiechem:
- Kochani, ale ja na razie zamieszkam u Marty… Ale obiecuję, że będziemy się często widywać! Musimy nadrobić zaległości, no i chcę lepiej poznać… nową rodzinkę!