Może stracić dziecko...

Może stracić dziecko...
Może stracić dziecko...

Kasia opowiada za to o swoich problemach Marii…
- Byliśmy dziś z Marcinem u Kingi i Piotrka. I szczerze mówiąc, trochę się podłamałam. Piotrek jest taki… rozumiejący, odpowiedzialny… A Marcin kłóci się ze mną o byle głupstwo!

Rogowska posyła dziewczynie ciepły uśmiech:
- Oj, zdziwiłabyś się, Piotrek też ma swoje za uszami! Potrafi być uparty, apodyktyczny… A Paweł był jeszcze gorszy. Narwany, postrzelony... W pewnym momencie straciłam już nadzieję, że ułoży sobie jakoś życie. A teraz, proszę – poza Alą i Basią świata nie widzi!

Zdjęcia w galerii:
Może stracić dziecko...
Może stracić dziecko...
Może stracić dziecko...
Może stracić dziecko...
Może stracić dziecko...
Może stracić dziecko...
Może stracić dziecko...
Może stracić dziecko...
Może stracić dziecko...
Może stracić dziecko...
Może stracić dziecko...
Może stracić dziecko...
Może stracić dziecko...

Polecamy