Może stracić dziecko...
Chodakowski "trzeźwieje" w ciągu sekundy - i od razu pędzi do wskazanego przez brata szpitala. Zdenerwowany, ostatnie metry pokonuje nawet biegiem. I gdy wpada na oddział, z trudem łapie oddech:
- Gdzie… Kasia?!
- Wzięli ją na USG…