Może stracić dziecko...
Chodakowski ma już dosyć ciągłych sprzeczek - i gdy tylko może, ucieka z domu. Najchętniej na kolejne spotkania z Janką… I to właśnie jej żali się na ukochaną:
- Wścieka się, czyści mnie na każdym kroku, jakbym był jakimś gówniarzem... Tak się nie da żyć!
- Ciąża, hormony…
- Ale to dopiero sam początek! A co będzie dalej?!...