- Uznałem, że to dobre miejsce, żeby wam powiedzieć, jak bardzo obie jesteście dla mnie ważne… Najważniejsze.
- Moim zdaniem, powinieneś teraz pocałować moją mamę! - Basia natychmiast się rozpromieni. - A ja tym razem nie będę podglądać…
Jednak gdy młodzi wrócą w końcu do Warszawy, szybko stracą humor.