Basia zamknie się w sobie i nagle zacznie traktować Pawła jak obcego… A po powrocie do domu szybko ucieknie do swojego pokoju. W końcu Zduński opowie o jej dziwnym zachowaniu Ali:
- Nie spodziewałem się takiej reakcji! Myślałem, że będzie ciekawa ojca, w końcu zawsze miała jazdę, żeby mieć tatę…