.
A Jola od razu zaprosi Budzyńskiego do kawiarni - i z uśmiechem zapowie:
- Nie ukrywam, że skoro trafił mi się taki diament, zamierzam pana bezwzględnie wykorzystać…
Tymczasem Werner, obserwując kuzynkę, z trudem ukryje rozbawienie. I czym prędzej doniesie koledze:
- Jolka jest tobą zachwycona. Stary, żebym ja miał takie branie u kobiet!