Tuż przed Grabiną, Mostowiakowa znów się zatrzymuje. I pokazuje siostrze ustawiony przy drodze krzyż… Miejsce, w którym zginęli jej rodzice.
- Straszne. Wypadek, śmierć rodziców, mój Boże - w głosie Anny słychać napięcie. - I w tym wszystkim ty, mała, przerażona dziewczynka…
- Czasem to jeszcze do mnie wraca, śni mi się… Ale wiesz, już coraz rzadziej.